Spotyka się dwóch sportowców.
Jeden przychodzi z kijem bejsbolowym, a drugi się pyta:
- Na co ci ten kij?
- Chciałbym pobić rekord.
Przychodzi trener boksu i pyta się stolarza:
- Gdzie jest Gołota?
- Na deskach.
Stara góralka ogląda transmisję biegu maratońskiego.
Kręci jednak głową i pyta wnuczka:
- Po co oni tak biegną?
- Pirsy dostanie złoty medal babciu.
-T o po co biegnie reszta?
Przychodzi Bjoergen do lekarza, a lekarz jej mówi:
- Marit mam dla Ciebie złą wiadomość.
- Co wyzdrowiałam?
- Nie. Justyna zachorowała.
Mistrz Polski w skokach spadochronowych wspomina swój pierwszy raz:
- Wyskoczyłem z samolotu i poczułem się jak ptak.
- Taki wolny? - przerywa jeden ze słuchaczy.
- Nie, po prostu leciałem i srałem.
Jak to jest być kibicem Lecha?
To tak jak z waleniem konia, niby przyjemne ale wstyd się przyznać.
Dwóch kolegów. Jeden dzwoni do drugiego i mówi:
- Patrzyłeś na Adamka?
A drugi odpowiada:
- Nie a który był?
Skąd w Polsce mamy tak dobrych bramkarzy?
Ponieważ, mamy dużo dyskotek.
Facet siada przed telewizorem i czeka na retransmisję meczu.
- Nie mów mi, nie mów!!! - oznajmia żonie znającej już wynik meczu
- Siedź sobie i trać czas i tak nie zobaczysz żadnej bramki.
Mistrz rzutu oszczepem do swojego trenera:
- dzisiaj muszę pobić rekord!! Na trybunach siedzi moja teściowa!
-eee...nie dorzucisz....
Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
- Dziś muszę pokazać klasę. Na trybunie siedzi moja teściowa.
- E! nie dorzucisz.
- W czym skoczkowie narciarscy są lepsi od alpinistów?
- Skoczkowie skaczą na K185, a alpiniści zaledwie na K2.
Do leżącego w szpitalu sportowca przychodzi lekarz i sprawdza mu temperaturę.
- Ma pan czterdzieści stopni gorączki!
- A ile wynosi rekord Polski, panie doktorze?
Trener mówi do boksera:
- Słuchaj, przez pierwsze dwie rundy zobacz jak walczy, po prostu wyczuj go.
- Dobra, zrobię jak szef mówi.
Nadchodzi dzień walki.
Pierwsze dwie rundy i bokser mówi do trenera:
- Już wiem panie trenerze co on chce zrobić. On chce mnie po prostu zabić!
Co robi Polski kibic po tym jak Polska zdobędzie mistrzostwo świata?
Wyłącza PlayStation i idzie spać.
Przychodzi Małysz do kiosku po gazetę:
- 2 złote...
- Nie, 2 srebrne.
Ogłoszenie w PZPN:
"Poszukiwany trener, który awansuje z grupy polską drużyną. Dodatkowe wymagania: chodzenie po wodzie, zamiana wody w wino."
Po kolejnej rundzie spotkań ekstraklasy piłkarskiej spotykają się dwie żony piłkarzy.
- Widzę że kupiłaś sobie nową kurtkę z lisa?
- To za pieniądze, które mój dostał za wygrany mecz.
- Popatrz, a mój przegrał i starczyło mi na futro karakułowe.
Wraca kolumbijski bramkarz do domu i mówi do żony:
- Wiesz, wygraliśmy dzisiaj z Polską!
A żona na to:
- Taaa, i jeszcze mi powiedz, że bramkę strzeliłeś!
Świeżo upieczony trener mówi do prezesa klubu:
- Potrzeba nam dwóch dobrych obrońców, już sobie ich wypatrzyłem, kosztują razem 3 miliony.
Prezes się zastanawia i po chwili mówi do trenera:
- Widzisz Włodek, za 3 bańki to ja mam 9 punktów w lidze.